załoga

Joanna Ławicka
dr nauk społecznych, pedagog specjalny, nerd i Człowiek. Ubiera się niemal tylko na czarno, najbardziej cieszy się, jeżeli może kupić od razu kilka sztuk takiej samej garderoby. Nienawidzi białego sera, ale zjada ze smakiem serek wiejski. Do jej ulubionych napojów należy wiśniowe Picollo oraz energetyki, ale tylko te, które smakują landrynkami.

Potrafi przeczytać obszerną książkę w 3 godziny w związku z czym, w 2015 roku przeczytała grubo ponad 100 pokaźnych woluminów. Interesuje się tylko i wyłącznie autyzmem, chociaż w sporadycznych, wolnych chwilach para się także muzyką, poezją i organizacją imprez kulturalnych mimo, że nienawidzi hałasu. Na co dzień spotkać ją można w Fundacji Prodeste, którą stara się prowadzić najlepiej, jak tylko się da. Posiada trzy całkiem zwariowane córki.

Marta Stachurska
mgr inż. architektury, grafik, kameleon i Człowiek. Ubiera się tak zróżnicowanie, że ludzie czasem jej nie poznają. Uwielbia kolor turkusowy. Chętnie żywi się jajkami, ale nie wiadomo dlaczego nie jada jajek na twardo. Analiza tego zjawiska wskazuje, że problemem może być zapach żółtka. Jej ulubionym napojem jest gin z tonikiem, ale zasadniczo nie jest wybredna w zakresie płynów.

Twierdzi, że jest nudna, ale to nieprawda.

Specjalizuje się w idealnym dostosowywaniu do wszelkich grup społecznych ale ma wrażenie, że nikt jej nie lubi. Chętnie podróżuje środkami transportu masowego z których najbardziej lubi pociągi. Do niedawna ściana w jej pokoju pokryta była w całości autorskimi rysunkami i komiksami. Widzi rzeczy, których inni często nie dostrzegają, ale nie zaobserwowano u niej zdolności jasnowidzenia.

Nie cierpi stagnacji, kiedy tylko może angażuje się w najdziwniejsze projekty a pracując tęskni za koloniami dla dzieci z autyzmem na których prowadzi ciekawe zajęcia.

Ulka Ratajczak
mgr filologii polskiej, pedagog specjalny, neurologopeda i Człowiek. Jej głównym zadaniem jest nawiązywanie kontaktów z wszelkiego typu jednostkami ludzkimi i kosmicznymi. Mistrzyni w dyscyplinie niewidocznego działania. Swoją sieć łączności buduje nadzwyczaj skutecznie, potrafi inteligentnie skorzystać z każdego dostępnego kanału.

Stylowa, energiczna, nie cierpi przewidywalności i bezruchu.
Jada praktycznie wszystko, ale nie toleruje pozostawiania śladów błon i tłuszczu na mięsie przed jego obróbką termiczną.

Przemieszcza się między światami czerwonym, małym autkiem, które zupełnie spokojnie i niepostrzeżenie wtapia się w przestrzeń.

Zwyczajowo zajmuje się różnymi sprawami – prowadzi strony społecznościowe, nawiązuje kontakty z obcymi cywilizacjami, ale chętnie pracuje także z osobami ze spektrum autyzmu w różnych projektach.

Ola Oszczęda
pedagog specjalny, muzykoterapeuta, wiolonczelistka i Człowiek. Trzeba przyznać, że ma łeb na karku. Znajduje zasadzki, pilnuje map i wszelkich zapisków, które sama także nader chętnie wytwarza. W jej osobistym pojeździe kosmicznym świecą się wszystkie możliwe kontrolki, ale dzięki nadprzyrodzonym mocom właścicielki, nie przekłada się to na nic poważniejszego.

Emocjonalna, czasem strzeli focha, nadrabia urokiem osobistym i czerwoną grzywą. W wolnych chwilach tworzy interesujące melodie, które chętnie wygrywa smykiem na strunach swojej wiolonczeli. Poszukuje celu i sensu tam, gdzie inni ich nie podejrzewają.

Każdego traktuje jak Człowieka, specjalistka od poczucia bezpieczeństwa. Nie toleruje dwuznaczności i przeciągania spraw w nieskończoność. Chętnie podejmuje trudne wyzwania, umiejętnie przekazuje wiedzę, potrafi przemawiać tak, że inni słuchają z uwagą. Od lat pracuje z osobami ze spektrum autyzmu, pokazując jak ważne jest by być sobą.

Andrzej Parszuto
Specjalista d.s. komunikacji, pasjonat programowania i kosmosu, nerd i Człowiek. Pierwszy mężczyzna w Załodze, ale… to ulega systematycznej zmianie. Poszukiwacz celu, twórca planów, posiadacz skomplikowanych poglądów i obszernej wiedzy o galaktyce.

Przez wiele lat nie jadał mięsa, ale zmienił nawyki i obecnie nie gardzi prawie niczym. Zazwyczaj widywany w bluzach z kapturem, posiada koszulki we wszystkich kolorach, nawet różową. Kiedy nie siedzi przed monitorem, biega. W ubiegłym roku ukończył na 100 pozycji bieg IT – ta impreza wydaje się najlepiej łączyć jego pasje. Lepszy byłby tylko bieg IT na Marsie. Albo Plutonie.

Najtrudniejsze misje, w których pozostali członkowie załogi poddają się, należą do niego. Co trzeba policzy, gdzie trzeba dotrze, jak trzeba zaprogramuje.

Starszy Oficer Mechanik

Dorota Kawecka
mgr sztuki, plastyk, designer, arterapeuta i Człowiek. Nie usiedzi spokojnie ani minuty. Szybsza od światła, idealnie nadaje się do długich lotów transgalaktycznych, ale pod warunkiem, że Kapitan znajdzie jej dużo, zróżnicowanych zajęć. W przeciwnym wypadku – na pewno znajdzie je sobie sama a to grozi gwałtowną zmianą kierunku lotu.

Wszystkożerna miłośniczka ziemskich ekosystemów. W wolnych chwilach zakłada ogrody w Krakowie albo sadzi żywe altanki na Wschodzie. Nie lubi rysować, za to chętnie tworzy przeróżne cuda ze śmieci, wychodząc z założenia, że nic na świecie nie powinno się marnować. W nowym miejscu, od razu pyta o warsztat, młotek i lutownicę.

Jej ulubionym kolorem jest zielony, chociaż nie sposób znaleźć zbyt wielu zielonych ubrań w jej szafach. Tworzy szybko i skutecznie. Człowiek niezbędny.

Karolina Krukowska – Szylkiewicz
mgr filologii polskiej, pedagog specjalny i Człowiek. Ogarnia wszystko i wszędzie nawet, jeżeli postronnemu obserwatorowi może się wydawać, że panuje chaos. Tak nie jest a pozory mylą. W jej garderobie, zwłaszcza ostatnimi czasy, znaleźć można bardzo dużo ciekawych, niebanalnych koszulek do biegania, które noszą liczne ślady morderczych zmagań z przyrodą ziemską podczas biegów katorżnika.

Podróżuje najczęściej środkami komunikacji masowej. Czasem korzysta z samochodu i biada wówczas tym, którzy nieroztropnie znajdą się na jej trasie.

Na jej talerzu często znaleść można jabłka (czym doprowadza do szewskiej pasji Kapitana), pomarańcze i inne tego typu potrawy. Nie akceptuje liofilizatów. Wszystko musi być świeże i zdrowe. Zawodowo prowadzi różne ciekawe zajęcia dla dzieci z autyzmem a społecznie – wspiera Kapitana w prowadzeniu Fundacji Prodeste. Jako człowiek od zadań specjalnych – z zasady nie ujawnia swojego wizerunku.

Paweł Lizurek
Menager i Człowiek. Niezastąpiony. Wszystko ma działać i już. Jak nie działa – wkracza bosman. W razie konieczności pokieruje każdą naprawą, znajdzie rozwiązanie problemów manewrowych, rozdzieli sprytnie zadania, zmotywuje do działania.

W przestrzeni pozakosmicznej często można spotkać go z wielkim, czarnym psem. Chociaż wyglądem budzą respekt, ani jedno, ani drugie do groźnych nie należy. Czasami zastanawiamy się jednak, jakim cudem jest w stanie zmieścić to stworzenie do kajuty swojego żółtego pojazdu. Udaje się, widzieliśmy. Ale jak – tego nie wie nikt.

Zazwyczaj uśmiechnięty, potrafi pokazać mroczne oblicze, a wtedy niech kryje się każdy, kto nie zrozumiał, że wszystko ma być na swoim miejscu. Elegancki, ale z finezją, nie popada w przesadę z przyswajaniem potraw i napitków. Przede wszystkim – rozsądek.

Krystian Głuszko
Pisarz, barman, bloger i Człowiek. Studiował pedagogikę, ale kosmiczne wichry rzuciły go w inne rejony wszechświata. Autor czterech książek, ojciec i mąż. Dążył do szczęścia, chociaż doskonale wiedział, że na szczęście trzeba sobie ciężko zapracować. Niezwykle pogodny, ale potrafił też zatopić się w odmętach bezbrzeżnego smutku, z którego wytrwale szukał wyjścia. Uważał, czym szczególnie ujął Kapitana, że zespół Aspergera to uroda.

Jedzenie uważał za nudne i niewygodne. Nie chciał zastanawiać się nad tym, w jakim tempie machać widelcem, by biesiadnicy nie uznali go za łakomczucha lub grymaśnika. Marzył o jedzeniu w kapsułce. Chętnie pił wodę z kranu, którą wpisuje na listę posiłków, bo często przypomina zupę.

Kolejne, życiowe poprzeczki przeskakiwał z gracją i niezmordowaną starannością. Dużo podróżował. Nie zdążył odwiedzić miejscowości objętych działaniami wojennymi i zarazą – chciał tam wybrać się w przyszłości. Chętnie rozdawał nadzieję mimo, że w dzisiejszych czasach jest to towar deficytowy. Na świat spoglądał z błyskiem w oku, potrafił mówić dużo, ciekawie i z zaangażowaniem.

Krystian odszedł od nas 7. września 2016. Zbyt wcześnie… Prosimy, czytajcie Jego książki. W ten sposób nigdy nie zniknie z pamięci świata.

Katja Schrödinger
Informatyczka, blogerka i Człowiek. Pasjonatka i miłośniczka otwartego oprogramowania, nawet komputer potrafi uczynić wolnym od zbędnych więzów. Wie, że najważniejsze to umieć być sobą nawet, jeżeli świat tego nie ułatwia. Błyskotliwa, uwielbia czytać i czyta od zawsze. Autorka projektu gry komputerowej Ausi Autism Simulator oraz bloga „Koci Świat ASD”. Tłumaczy z wielu języków. Nie tylko z kociego na ludzki.

Nie jada mięsa, fascynuje się starymi cmentarzami, na których zawsze jest w stanie znaleźć coś wartego uwiecznienia. Lubi pisać i lubi… statystyki. Zadziwia siłą, z jaką znosi niekorzystne warunki grawitacji w Kosmosie.

Mistrzyni słowa pisanego, od niedawna postanowiła dzielić się swoim doświadczeniem ze światem także osobiście. To dobrze, bo bardzo miło jest móc spojrzeć w jej ciemne oczy, nieco ukryte za czarną grzywką.